Dolnośląskie,  Polska,  Strona główna

Wielka Sowa – Korona Gór Polski 13/28

Projekt #polawkoronie zdominował ostatnio bloga. Tym razem zabierzemy Was na szczyt numer 13, którym była Wielka Sowa. Nie było to nasze pierwsze wejście na Wielką Sową. Byliśmy tam kilka razy, również z Polą, a nawet z Kostkiem, a nawet z Kostkiem w brzuchu;) Tym razem, było to jednak pierwsze wejście od czasu, kiedy staliśmy się posiadaczami książeczek Klubu Zdobywców Korony Gór Polski.

Nasze poprzednie wejścia na Wielką Sowę, odbywały się w większości czerwonym szlakiem z Rzeczki. Jeśli chcielibyście poznać więcej szczegółów na ten temat, zapraszam do innego wpisu. Wejście “koronne” postanowiliśmy odbyć inną trasą. Za punkt początkowy obraliśmy sobie Przełęcz Jugowską.

Dojazd

Dojechać z Wrocławia, można tutaj na dwa sposoby. Pierwszy to przejazd drogą numer 8 do Łagiewnik, następnie drogą 384 do Dzierżoniowa, skąd drogą 383 udajemy się do Pieszyc, a stamtąd  już dość krętą drogą w stronę Kamionek i Jugowa.

Druga opcja to przejazd drogą numer 35 do Świdnicy, stamtąd drogą numer 382 do Dzierżoniowa I dalej jak w poprzednim wariancie.

Opcja przez Łagiewniki to niecałe 80 kilometrów, opcja przez Świdnicę, to nieco ponad 80 kilometrów, więc są to trasy bardzo do siebie zbliżone. Czas przejazdu w obu wariantach to około 1,5 godziny.

Przy Przełęczy Jugowskiej znajduje się dość duży parking. Pobierana jest tutaj opłata w wysokości 20 złotych za dzień. Samochód można zostawić również na poboczu, które wjeżdżając od strony Kamionek jest nawet dosyć szerokie. Opcja z poboczem jest bezpłatna. Którego wariantu byście nie wybrali, pamiętajcie, że w weekendy zarówno parking, jak i pobocze, szybko się zapełniają.

Nie polecam parkowania dalej od przełęczy, tam gdzie pobocze jest już dużo węższe. Utrudnia to ruch na drodze i stwarza ryzyko zarysowania auta. Zwracajcie również uwagę na znaki, mówiące o zakazie postoju w niektórych miejscach.

No dobrze, auto zaparkowane, możemy ruszać w drogę. Przełęcz Jugowska leży na wysokości 801 m n.p.m., a więc jesteśmy już dość wysoko. Różnica wysokości jaką przyjdzie nam pokonać nie jest więc specjalnie imponująca. Dzięki temu, od razu zaznaczę, że omawiana trasa jest idealna na początek przygody z górami, idealna na spacer z dziećmi, to również wspaniały pomysł na niespecjalnie wymagającą trasę zimową.

Ruszamy na szlak

Na początek, kierujemy się czerwonym szlakiem w stronę Rozdroża pod Kozią Równią. Pierwsza część trasy prowadzi przez łąkę, dzięki czemu mamy przed sobą przepiękny, niczym nie zakłócony widok, szczególnie na zbocza Rymarza. Po chwili jednak, szlak wchodzi do lasu i pozostała część trasy to spacer wśród drzew. Odległość do Rozdroża pod Kozią Równią to nieco ponad kilometr. Docieramy tam po około 25 minutach spacer. Nasz szlak spotyka się tutaj ze szlakiem niebieskim, którym możemy dotrzeć do Schroniska PTTK Zygmuntówka, lub w drugą stronę do Rozdroża pod Sokolcem.

My kontynuujemy podróż szlakiem czerwony, a skoro było Rozdroże pod Kozią Równią, to musi być i Kozia Równia. Zanim jednak tam dotrzemy, przyjdzie nam minąć wyróżniającą się pośród lasu, Niedźwiedzią Skałę. Kozia Równia to wzniesienie, o dość rozległym wierzchołku. Szlak nie prowadzi dokładnie przez najwyższy punkt, ale myślę, że spokojnie możemy uznać się za zdobywców Koziej Równi (930 m n.p.m.).

Coraz bliżej

Wejście na Kozią Równię z rozdroża, to około 15 minut. Następnie przez kolejne 10 minut schodzimy w dół dochodząc do Koziego Siodła. Są tutaj ławki, wiata, kilka tablic informacyjnych, a nawet miejsce na rozpalenie ognia. Co istotne, Kozie Siodło jest potężnym skrzyżowaniem szlaków, które prowadzą tutaj z siedmiu różnych stron. Jest to: szlak czerwony, którym wędrujemy i którym za chwilę powędrujemy dalej, szlak żółty, prowadzący w jedną stronę w kierunku Przełęczy Jugowskiej, a w drugą w stronę dawnego schroniska Sowa, szlak zielony prowadzący z Rościszowic do Ludwikowic Kłodzkich, a także szlak czarny w stronę Kamionek.

Kontynuujemy wędrówkę szlakiem czerwonym. Idziemy przez pod górę przez las przez kolejne 20 minut, z lewej strony dołącza do nas szlak żółty prowadzący z Kamionek. Od tego momentu do samego szczytu (około 25 minut – 1 kilometr) droga będzie już oznakowana zarówno czerwonym, jak i żółtym znacznikiem. Ten odcinek początkowo prowadzi nieznacznie pod górę, ale ostatnia część to spacer po równej ścieżce. Tak dochodzimy na szczyt Wielkiej Sowy.

Wielka Sowa

Wielka Sowa, jest najwyższym szczytem Gór Sowich, jedynym, który ma wysokość przekraczającą 1000 m n.p.m. Dokładnie jest to wysokość 1015 m n.p.m. Na szczycie jest miejsce, nawet niejedno, na rozpalenie ogniska, wiaty, ławki, bar/sklep z pamiątkami. Jest również figurka Sowy, a nawet kilku, przy której znajdziemy skrzynkę z pieczątką. Jest tutaj również rzeźba muflona, na której dzieciaki bardzo chętnie robią sobie zdjęcia. Znajduje się tutaj również kapliczka, wieża przekaźnikowa i wieża widokowa. Jest to murowana konstrukcja o wysokości 25 metrów. Za wejście na górę pobierana jest opłata w wysokości 6 PLN za osobę dorosłą i 3 PLN za dziecko. Warto wejść na górę, gdyż widok z wieży jest naprawdę imponujący.

Wielka Sowa to również duży węzeł szlaków. Od wschodu wchodzi tutaj szlak czerwony i żółty (to droga którą właśnie przyszliśmy). Ze strony północnej prowadzi tutaj szlak niebieski z Kamionek i czarny z Przełęczy Walimskiej. Od zachodu wpadają tu szlaki: niebieski z Przełęczy Walimskiej i żółty z Walimia. Wreszcie od południa wchodzi tu szlak zielony z Rozdroża nad Sokolcem i szlak czerwony z Rzeczki.

Zejście

My udamy się teraz właśnie na południe. Około 20 minut zajmuje droga do dawnego schroniska Sowa. Na tym odcinku konsekwentnie idziemy w dół. Ścieżka jest dość szeroka, ale kamienista.

Przy schronisku Sowa, szlak czerwony i zielony rozdzielają się, a dodatkowo swój początek ma tutaj szlak żółty, którym będziemy wędrować przez następne 2 kilometry. Droga jest tutaj przeważnie płaska i równa. Spokojnie można byłoby tutaj przejechać wózkiem czy rowerem. Do ciekawszych, należą na pewno momenty, w którym szlak przecina różne cieki wodne, w tym największy – Sowi Potok.

Szlak żółty doprowadza nas do Koziego Siodła, czyli miejsca, w którym już byliśmy i które zostało wcześniej opisane. Jak pamiętacie do Koziego Siodła dotarliśmy szlakiem czerwonym, więc żeby się nie powtarzać, a mamy taką sposobność, zejdziemy do Przełęczy Jugowskiej szlakiem żółtym. Jest to szeroka szutrowa droga, totalnie nie przypominająca górskiego szlaku. Gdybyście więc mieli do wyboru, czy pokonać trasę Przełęcz Jugowska – Kozie Siodło szlakiem czerwonym, czy żółtym, ja polecałbym ten pierwszy. Zwłaszcza, że odległość do pokonania i czas jaki na to potrzebujemy jest mniej więcej ten sam.

Z ciekawych rzeczy na żółtym szlaku jest platforma widokowa. Niepozorna, niewysoka, ale pomaga wyjść ponad otaczające drogę krzaki i obejrzeć widok w stronę Kamionek i Ślęży. Jest też tutaj ciekawa ramka, w której można zrobić sobie zdjęcie-pamiątkę z Gór Sowich.

Odcinek z Koziego Siodła do Przełęczy Jugowskiej to nieco ponad 2 kilometry. Czas potrzebny na spokojne zejście to około 30-35 minut. My widząc nadchodzące ciemne chmury, trochę ten czas skróciliśmy. Okazało się to zbawienne, bo już po około 5 minutach po wejściu do auta, niebiosa otworzyły swe wrota i wielki niewyobrażalne ilości wody runęły na Ziemię. Dla nas szczyt numer 13 w Koronie Gór Polski, ale wcale nie okazał się pechowy.

Podsumowanie

Wielka Sowa jest szczytem, który bardzo lubimy i który odwiedzamy właściwie co roku. Liczba szlaków prowadzących na szczyt i w jego okolicach sprawie, że mamy tutaj niezliczone warianty tras. Można wybrać się na krótki, dwugodzinny spacer, a można też zaplanować całodzienną wędrówkę. Wszystkie niewymagające, doskonałe dla dzieci. Warto wspomnieć, że Wielka Sowa jest najniższym ze szczytów Korony Gór Polski, który przekracza 1000 m n.p.m., ale co ważne – przekracza tą granicę. Dla bardziej zorientowanych dzieci może być to element motywacyjny.

Cóż dodać, gorąco polecamy! W Górach Sowich każdy znajdzie coś dla siebie, a Wielka Sowa czeka na Waszą wizytę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *